Istotą budownictwa nowoczesnego jest energooszczędność. W budynku energooszczędnym czy też pasywnym stosuje się rozwiązania techniczne umożliwiające jego użytkowanie przy znikomym zużyciu energii, zapewniając tym samym lepsze warunki bytowe, oraz higieniczno-sanitarne. Pasywne domy są najnowocześniejszą generacją budynków energooszczędnych, cechują się ekstremalnie niskim zapotrzebowaniem na energię do ogrzewania wnętrza. (Maksymalnie 15kWh/m2*a).
Koszt domu energooszczędnego jest 10 do 20% wyższy od takiego samego obiektu standardowego. Inwestycja zwraca się w okresie 4-6 lat. Budownictwo pasywne w Polsce nie jest, aż tak rentowne. Koszty inwestycyjne są większe o 36-40% w porównaniu do takiego samego budynku, wybudowanego metodą tradycyjną. Taki nakład zwróci się nie prędzej niż po upływie 15-16 lat.
Projekty domów energooszczędnych są dosyć popularne na polskim rynku, pozyskują coraz to większe grono inwestorów w szczególności za sprawą dofinansowań z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Dofinansowanie pozwala na uzyskanie 30 tyś. złotych wsparcia, poprzez spłatę części kredytu. Należy pamiętać, aby spełnić wymagania NFOŚ na pewno wydamy więcej – dlatego też podkreślić trzeba że jest to skierowane do osób chcących mieć dom nowoczesny i energooszczędny.
Za sprawą niedużego zapotrzebowania na energię w takich budynkach, z powodzeniem można zastosować niskotemperaturowe systemy grzewcze, które dodatkowo wykorzystują odnawialne źródła energii. (Istotną ich zaletą jest polepszenie charakterystyki energetycznej budynku – świadectwa energetyczne).
Mogą być to m.in.:
– energia słoneczna – kolektory słoneczne stosowane do wspomagania systemów CWU i CO; fotowoltaika – prąd
– ciepło ziemi i powietrza – pompy ciepła, wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła oraz gruntowe wymienniki ciepła,
– energia kinetyczna wiatru – przydomowy wiatrak dostarczający energię elektryczną.
Stawiając dom energooszczędny wypadałoby wspomnieć o jego zaletach:
– duże oszczędności, czyli niższe rachunki,
– wyższy komfort użytkowania (świeże powietrze, doświetlone pomieszczenia),
– szybki zwrot z inwestycji,
– wyższa cena rynkowa budynku,
– swój wkład w ochronę środowiska,
Najświeższe porównania (uwzględniające 20-letnią eksploatację) pokazują, że budownictwo standardowe w takim odniesieniu jest dużo droższe, a przecież domy jednorodzinne stawia się na minimum 50 lat. W związku z powyższym apelujemy – lepiej mniejszy dom ale energooszczędny. Nie wspominając o ochronie środowiska – która w dzisiejszych czasach jest znaczącym atrybutem.