Każdemu z nas przydarzył się moment w pracy kiedy odczuliśmy nieodpartą chęć na jedzenie. Niewielu natomiast jest w takiej sytuacji przygotowanych. Mało kto nosi ze sobą do pracy lunchboxy wypełnione domowym obiadem. Zazwyczaj sytuacja kończy się zamówieniem przez współpracowników pizzy. Włoski specjał, jakkolwiek smaczny, do najzdrowszych nie należy. Im więcej go zjemy, tym więcej centymetrów w talii nam przybędzie. Warto w tej sytuacji zastanowić się nad równie smaczną, a zdrową alternatywą. W Internecie aż roi się od ofert firm oferujących catering dietetyczny. Dla przykładu zestawmy sobie popularną pizzę z wybranym z menu daniem obiadowym przygotowanym przez catering dietetyczny: pierś z kurczaka z piree ziemniaczanym i surówką.
Zaczniemy od kaloryczności obu wariantów. W przypadku pizzy wszystko zależy od rozmiaru i zastosowanych dodatków. Kawałek standardowej wielkości margherity to ok.150 gram i 360 kalorii, a każdy bonusowy plasterek mięsnego salami czy sera podbija tą niechlubną liczbę. Zaproponowane powyżej danie fit waży ok 300 gram. 150 gram grillowanej w ziołach piersi z kurczaka to odpowiednio ok.160 kalorii , 75 gram piure ziemniaczanego ma ich zaledwie 66, zaś surówka z kapusty pekińskiej o wadze 75 gram to równowartość 65 kalorii. Zatem całość obiadu to zaledwie 291 kalorii. Taka sama wagowa ilość pizzy to 720 kalorii. Biorąc pod uwagę fakt, że mało kto poprzestaje na dwóch kawałkach, to za jednym posiedzeniem możemy dostarczyć sobie nawet ponad 1500 kalorii, co stanowi nieco ponad połowę dziennej dawki dla dorosłego mężczyzny.
Zostawiając kwestę kaloryczności weźmy pod lupę wartość odżywczą obu dań. Jeden trójkącik włoskiego specjału to ok 60 gram węglowodanów prostych. Ich źródłem jest biała mąka, z której zrobione jest ciasto. Po ich spożyciu gwałtownie rośnie poziom cukru we krwi, a po zakończeniu procesów metabolicznych odkładane są w organizmie w postaci tłuszczu. Nadmiar cukrów prostych może prowadzić do nadciśnienia, cukrzycy czy też chorób serca. W jednym kawałku mamy także aż 18 gram tłuszczów nasyconych przyczyniających się do otyłości, zwiększających poziom złego cholesterolu i ryzyka chorób serca. Posiadają jednak jedną ważną zaletę, ponieważ pozwalają na łatwe wchłonięcie przez nasz organizm wielu witamin. Ostatecznie nasza porcja zawiera także ok 16 gram białka. To już lepiej ponieważ dostarcza nam ono energii, a ludzki organizm nie potrafi go magazynować tak jak to robi w przypadku tłuszczu.
Głównym źródłem białka jest drób, stąd też nasza porcja piersi z kurczaka ma go około 26 gram. Nie zawiera natomiast prawie wcale węglowodanów i zaledwie 6 gram tłuszczy. Piure to znów niesławne węglowodany. Jeśli jednak wspomnimy o tym, że ziemniaki są bogatym źródłem witaminy c, wapnia, magnezu i fosforu, to możemy przymknąć oko na cukry, których zawiera całkiem sporo. Kapusta pekińska to bardzo zdrowe warzywo dostarczające nam beta karoten, który chroni organizm przed drobnoustrojami. Znajdują się w niej także niezbędne dla zdrowie witaminy A, B1 I B2 i mikroelementy takie jak żelazo, cynk czy wapń. Jeśli dorzucimy do naszej surówki marchewkę, szalotkę, kiełki i oliwę z oliwek, to okaże się, że jest ona prawdziwą dawką młodości i zdrowia.
Przygotowane zestawienie jest bardzo ogólne i stanowi jedynie zachętę do zmiany nawyków żywieniowych. Pizza nie jest oczywiście najbardziej niebezpiecznym z fast foodów. Na jej korzyść przemawiają dobrane z głową dodatki takie jak brokuły, ananas, zdrowy żółty ser czy też szynka. Składniki te stanowią niestety tylko śladową ilość w stosunku do całości potrawy. Jeśli chcemy zadbać o siebie warto przekonać się do oferty cateringu dietetycznego. Wychodząc naprzeciw potrzebom klientów, firmy proponują nie tylko jednorazowe dostawy, ale menu na cały dzień. Jest to doskonałe rozwiązanie dla zapracowanych, a zaoszczędzony na gotowaniu czas można na przykład poświęcić na wyciskanie siódmych potów na siłowni.